Ta fantastyczna kuchnia, którą Wam pokazuję, pochodzi z 1956 roku i nigdy nie była używana! Obecnie wystawiona jest na sprzedaż.
Na profilu Wysokiego Połysku znalazłam dziś tę kuchnię i zupełnie przepadłam! Ta rewelacyjna kuchnia, nigdy nie używana, została "odkryta" w USA. Jej obecny właściciel kupił dom nieświadomy tego, że w środku znajduje się taka perełka. Dzięki niej możemy rzeczywiście zobaczyć jak wyglądały kuchnie lat 50. i 60. - oglądając autentyczne stare zdjęcia nasza percepcja jest zaburzona przez sam klimat zdjęcia, a tutaj - proszę, prawdziwa kuchnia vintage we współczesnym obiektywie. My w Polsce dopiero zaczynamy przyzwyczajać się do takich wynalazków. Obrotowe wkłady w szafkach, zintegrowane z zabudową zlewy i sprzęty, jednolity blat to wciąż u nas luksus - a tu mamy dowód na to, że w Stanach kuchnie już od dawna budowane były dla największej wygody użytkowania.
Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte są teraz w modzie, więc sprzedawca ma szczęście - kuchnia na pewno sprzeda się z łatwością. Sprzęty stylizowane na retro są teraz modne, spójrzcie chociażby na firmę Smeg. Na miejscu tej firmy kupiłabym zresztą całą tę kuchnię i zrobiła mini-muzeum kuchni vintage :)
Ciekawe połączenie kolorów, praktyczna wyspa-barek i piękne amerykańskie hokery. Oraz tak, dobrze widzicie, zmywarka! Też myślałam, że to w miarę nowy wynalazek, ale jak się okazuje...
Pierwszy model zmywarki zbudowała i opatentowała Josephine Cochrane (w roku 1886), pierwszą zmywarkę o konstrukcji takiej jak stosowane obecnie - brytyjski inżynier William Howard Livens w 1924. (wikipedia)
zlew zintegrowany z blatem, piękne uchwyty szafek i mega fajne wycięcia w szufladach
Uchwyty szafek i pojemniczki - cudne!
palniki kuchenki elektrycznej zakryte...
...i odkryte
W tej szafce mieści się lodówka. Pozioma, bo czemuż by nie.
wentylator sufitowy
....a gdyby Was ta kuchnia oczarowała, to zapewne spodobają Wam się retro sprzęty Smeg :)
źródło zdjęć: smeg, flickr

Nie ma to,jak wpaść na taki wpis,fanatyczce lat 50-60tych,z uwzględnieniem dużego nacisku na Stany. No hesus maryja,umarł i leżę. Jestem absolutnie zakochana. Dozgonnie i bezwarunkowo. Lecę do USA,to już postanowione.pozdrawiam Paula
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJeżu jakie cuda. T sie nazywa fart. Że co on kupił z tym skarbem i nie wiedział?
OdpowiedzUsuń...podobno właśnie tak było.
UsuńPiękna kuchnia i praktyczne rozwiązania. Bardzo podoba mi się pomysł na wyspę-barek przy którym można usiąść oraz piękne uchwyty szafek! Cudnie! Produkty Smeg również bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWyspa-barek to już prawie architektura! :) Też mi się b. podoba.
UsuńMnie najbardziej chyba rozwaliła kuchenka i te wycięcia w szufladkach. Uwielbiam tak misternie zrobione detale. No i pozioma lodówka - proste! żeby się nie schylać. Świetnie wymyślona ta kuchnia.
OdpowiedzUsuńMnie też podobają się te wycięcia w szafkach. Oraz uchwyty :)
UsuńJestem w szoku...
OdpowiedzUsuńróżowe sprzęty po prostu przesłodkie!
OdpowiedzUsuń"Przesłodkie" to idealne określenie :)
Usuńpięknie i praktycznie :) styl wspaniały:)
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że eksperyment prof. Alexandra Schaussa udowodnił niezwykle oddziaływanie koloru różowego na zachowania ludzkie - ma wybitnie tonizujący charakter - Dlatego cele w amerykańskich więzieniach o zaostrzonym rygorze maluje się właśnie na różowo.
OdpowiedzUsuńHa, świetne! :D dzięki za tę informację :) od razu wyszukałam sobie taką celę, i - dla zainteresowanych - wygląda to tak (zdjęcie z więzienia szwarcarskiego) http://www.mizozo.com/images/item_images/11000/10132_gallery.jpg :D ->
UsuńTaką kuchnie to i ja mógłbym mieć.
OdpowiedzUsuńKuchnia przypomina nieco wnętrze domku dla lalek. Pastelowe kolory nadają taki fajny i beztroski klimat. Az miło popatrzeć na tak fajne wnętrza.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, przypominam sobie teraz że kuchnia mojej Barbie miała identyczny odcień różu, i podobne półokrągłości :)
UsuńKuchnia jak z serialu Mad Men, odkryl ja amerykanski designer Nathan Chandler i niestety wszystko sprzedal.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy na co dzien wytrzylabym w takiej przeslodzonej do bolu kuchni, ale na pewno zachowalabym posadzke, bo jest po prostu przepiekna.
Nigdy nie przepadałam za tego typu stylem, rodem z amerykańskich filmów, ale muszę przyznać, że lodówki marki Smeg bardzo mi się podobają i mam nadzieję, że niebawem jedna z nich stanie w mojej kuchni:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więc tego, te lodówki są przeurocze :)
UsuńTe różowe blaty nadają takiego sielankowego wyglądu, ale mi się to zbytnio nie podoba. Patrząc na tą kuchnie przypomina mi się scena z horroru, którego akcja dzieje sie w domu z lalkami woskowymi, tam też wszystko wyglądało tak lalkowo :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTo co jest najważniejsze to funkcjonalność tej kuchni. Oczywiście kolorystyka i układ również na duży plus :)
OdpowiedzUsuńSuper kuchnia.
OdpowiedzUsuńTaką to nawet i ja mógłbym mieć :)
OdpowiedzUsuńPewnemu siebie mężczyźnie kolor różowy nie zburzy wizerunku ;)
UsuńMógłbym mieć taką, ale w innym kolorze :)
OdpowiedzUsuńZrozumiałe ;)
UsuńKuchenka nie jest gazowa. Jest elektryczna.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, zmieniłam opis :-)
Usuń